Czasami wydaje się nam, że wystarczy łyknąć super zdrową multiwitaminę i można spokojnie ominąć posiłek, w którym znajdują się warzywa lub owoce. Czujemy się “rozgrzeszeni”. W końcu w takiej kapsułce jest wszystko co nam potrzeba. Cały zestaw witamin i minerałów!
Zapytani czy odżywiamy się zdrowo odpowiadamy, że tak choć pod tymi słowami kryje się śmieciowe jedzenie “uzupełniane” suplementacją. I choć suplementy są dobre i nieraz bardzo potrzebne to jednak nie mogą i nigdy nie będą “zamiast”.
W dzisiejszym wpisie kontynuacja tematu “Odżywiać się zdrowo czyli jak?”. Druga z ośmiu zasad sformułowanych przez Thomasa M. Campbell oraz T. Colin Campbell w swojej publikacji “Nowoczesne zasady odżywiania” brzmi:
Zasada nr 2
Suplementy diety nie są receptą na zdrowie.
Przekonanie, że wyizolowane składniki odżywcze stosowane w formie suplementów mogą zastąpić nieprzetworzoną żywność jest niestety pozbawione sensu. Negatywnego wpływu zachodniej diety nie przezwycięży łykanie tabletek. To nie jest droga do trwałego zdrowia, a takim postępowaniem można sobie tylko zaszkodzić.
Rynek suplementów to obecnie jedna z najprężniej rozwijających się gałęzi przemysłu dlatego trzeba podchodzić do tego tematu z pewną dozą ostrożności.

Suplementy diety nigdy nie zastąpią prawdziwego jedzenia, co nie oznacza, że zażywanie ich jest pozbawione sensu.
Trzeba jednak mieć na uwadze, że co prawda, suplementy diety nie są receptą na zdrowie jednak nie oznacza to, że zażywanie ich jest całkowicie pozbawione sensu – bo nie jest. Najlepsze podejście to takie, w którym na co dzień odżywiasz się zdrowo, unikasz żywności przetworzonej i dodatkowo zażywasz dobrej jakości suplementy. Przy czym zawsze traktuj suplementację jako pewien dodatek/wsparcie w codziennej, właściwie zbilansowanej, diecie. Więc najpierw talerz pysznych owoców a potem, jeśli trzeba, odpowiednia suplementacja.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej w temacie suplementów oraz po jakie suplementy ja sięgam zajrzyj tutaj – jest to bardzo obszerny wpis, w którym opisuję skąd wzięły się suplementy diety, co mówią o nich przeciwnicy a co zwolennicy. W ten sposób sama – świadomie zdecydujesz – czy warto po nie sięgać czy nie (w Twoim, indywidualnym, przypadku – bo pamiętaj każdy z nas jest inny i ma inne potrzeby i inne niedobory).
W kolejnym wpisie kolejna zasada. Zapraszam Cię do śledzenia bloga.