Cukier nazywany jest białą śmiercią i niestety sporo jest w tym prawdy. Z drugiej jednak strony cukier występuje jako konserwant w wielu zdrowych przepisach takich jak np. w przepisie na syrop z owoców czarnego bzu, który ostatnio zamieściłam na blogu. Dlatego nie można całkowicie go przekreślić. W końcu nasz mózg pracuje na węglowodanach przekształcając je właśnie w cukier, a dokładnie glukozę i to jest najlepsze dla niego paliwo.
Nie oznacza to jednak, że masz sięgać od razu po ciastko. Organizm jest zdolny do wykorzystania nawet białka w celu jego zamiany na glukozę.
Cukier cukrowi nierówny.
Cukier ma swoje dobre i złe strony i nie można go tak całkowicie przekreślać, co też nie oznacza, że możemy go bezkarnie spożywać. Poza tym trzeba dookreślić co kryje się pod słowem “cukier”: w jakiej formie występuje, ile go jest w danym produkcie i po co tam jest?
Dla cukru w takich produktach jak płatki śniadaniowe, jogurty owocowe, wody smakowe czy kremy orzechowe mówię zdecydowanie nie. Jednak dla cukru w syropach np. tymiankowym, który bez jego dodatku byłby chyba nie do wypicia, a fantastycznie wspomaga wychodzenie z choroby (przy kaszlu), czy dla daktyli do wypieków mówię tak.
W tym wpisie wcale nie będę Cię zniechęcać całkowicie abyś zrezygnowała z cukru. Zresztą, tak się chyba nie da. Poza tym, ja wcale nie chcę rezygnować z miodu chociażby, a to też cukier, tyle że naturalny.
Chciałabym, żebyś zwróciła uwagę na to, jak szczególnie ten biały, rafinowany cukier przetworzony jest obecnie powszechny niemal we wszystkim, nawet w wędlinach, chlebie czy sosach, czyli tam gdzie byś się go nie spodziewała. Co gorsza, biały cukier przetworzony, zamieniono na jego tańszą i bardziej szkodliwą wersję w formie syropu glukozowo – fruktozowego lub samej fruktozy, a te działają już na mózg jak prawdziwa toksyna.
“Wszystko jest trucizną. Decyduje tylko dawka”.
Od jednej kostki czekolady, gałki lodów od święta lub domowych ciastek nikt nie zachorował. Samej trudno jest Ci się zresztą pożegnać z mleczną czekoladą, mi też. Jednak to nie mleczna czekolada jest zła sama w sobie ale cukier, którego zwyczajnie wszędzie jest za dużo. I jak się zbierze taką czekoladę, soczek, wodę smakową i jeszcze parę innych rzeczy w całość to wychodzi z tego spora porcja zjedzonego cukru dziennie i to w tej najgorszej, bo przetworzonej syntetycznie, formie.
Pod jaką postacią można spotkać cukier w produktach?
Cukier może występować pod różnymi postaciami takimi jak:
słód jęczmienny, syrop jęczmienny, brązowy cukier, cukier trzcinowy rafinowany, cukier trzcinowy nierafinowany, karmel, syrop karobowy, cukier palmy kokosowej, cukier kokosowy, syrop kukurydziany, syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy, syrop daktylowy, dekstryna, glukoza, fruktoza, tagatoza, koncentrat soku owocowego, cukier winogronowy, maltol, maltoza, maltodekstryna, syrop klonowy, melasa, sacharoza, syrop ryżowy, ksylitol, stewia, syrop z agawy, lukrecja, słód jęczmienny, słód ryżowy
Powyżej wymieniłam również substancje, które mogą stanowić zdrowsze zamienniki przetworzonego białego cukru. Jednak zamieściłam je po to, żebyś miała obraz pod jak wieloma nazwami cukier może znajdować się w produktach. Kiedy sama pieczesz, gotujesz, przygotowujesz różne potrawy wiesz ile cukru dodałaś. Kiedy kupujesz gotowy produkt musiałabyś to przeliczać. Ale raczej nikt tego nie robi więc ostatecznie nie kontrolujesz tego, ile de facto zjadłaś tego cukru.
Dlaczego tak bardzo łakniemy słodkiego smaku?
Bo tego domaga się nasz mózg, z dwóch względów.
Kiedy zjesz coś słodkiego, w organizmie zachodzą przemiany, które prowadzą do zwiększenia stężenia serotoniny i pobudzenia w mózgu układu nagrody – ośrodka odpowiedzialnego za powstawanie uczucia przyjemności. Organizm szybko przyzwyczaja się do tego smaku.
Nadmiar słodyczy zaburza systemy regulujące w organizmie odczuwanie głodu i sytości. Słodkie produkty tak mocno wpływają na układ nagrody, że przezwyciężają działanie hormonów hamujących apetyt. Efekt tego jest taki, że nawet po obfitym posiłku nadal mamy ochotę …. na coś słodkiego.Nawet jeśli czujesz, że nie zmieścisz już ani jednego kęsa sałaty, kostkę czekolady – zawsze!
Poza tym, długotrwałe i systematyczne spożywanie słodzonych produktów powoduje negatywne zmiany w mikroflorze jelitowej. Jelita zostają zasiedlone przez niekorzystne bakterie, a ochota na słodki smak rośnie, bo głodne bakterie dają o sobie znać, że są zwyczajnie głodne, zaś cukier stanowi dla nich idealną pożywkę. Sygnał zostaje wysłany do mózgu i … czujesz, że musisz zjeść coś słodkiego, najlepiej jak najszybciej.
Jak cukier wpływa na Twoje zdrowie?
Biały cukier to toksyna mózgowa. Stanowi pożywkę dla pasożytów, grzybów i bakterii, wpływa na przerost candidy, wyjaławia z witamin i minerałów (aby organizm go strawił musi pobrać swoje zapasy składników odżywczych), przyczynia się do powstawania próchnicy zębów.
Cukier najpierw wywołuje nadpobudliwość, a potem ospałość. Powoduje też skoki insuliny, co w dalszej konsekwencji przyczynia się do powstawania cukrzycy typu 2. Cukier bezpośrednio przyczynia się do otyłości, ponieważ blokuje prawidłowy metabolizm tłuszczu. Niestety standardowa dieta Polaków jest właśnie wysokocukrowa i wysokotłuszczowa. Przyczynia się do niealkoholowego stłuszczenia wątroby, nadciśnienia, zawałów, wylewów jak też do zaburzeń w sferze psychoemocjonalnej. Utrudnia zapamiętywanie nowych informacji – szczególnie groźna pod tym względem jest fruktoza.
Dowiodły tego badania na szczurach. Najpierw nauczono zwierzęta wychodzić z labiryntu, a potem podzielono je na dwie grupy. Jedna codziennie przez sześć tygodni wypijała wodę słodzoną taką ilością fruktozy, jaką można znaleźć w jednym litrze napoju gazowanego. Druga dostawała zwykłe jedzenie bez cukrowych dodatków. Po sześciu tygodniach szczury ponownie umieszczono w labiryncie. Okazało się, że zwierzęta, które dostawały fruktozę, nie bardzo mogły sobie przypomnieć, jak wyjść z pułapki. Pokonywały drogę dwa razy dłużej niż szczury, które słodzonego napoju nie piły. Eksperyment powtórzono jeszcze wiele razy. Za każdym razem wynik był ten sam – bezapelacyjnie wygrywały szczury, które nie jadły cukru.
Przetworzony cukier zwiększa też przepuszczalność ściany jelitowej sprzyjając powstawaniu alergii na pokarmy. Cukier zaburza także przesyłanie energii z magazynów (mięśnie, tkanka tłuszczowa, wątroba) do mózgu. Bardzo niekorzystnie wpływa na stan cery, bezpośrednia przyczynia się do powstawania cellulitu. Dowiedziono, że cukier – fruktoza może nawet zmienić aktywność setki genów w mózgu i bezpośrednio przyczyniać się do chorób takich jak Alzheimer, depresja.
Twoje dziecko to niejadek? Miewa zaparcia? Jest ospałe i nic mu się nie chce? A może jest rozdrażnione i ciężko jest mu się skoncentrować?
Zabierz mu cukier aby sprawdzić czy rozwiązanie nie jest banalnie proste.
Doświadczasz spadków nastroju? Często się przeziębiasz? Czujesz, że nie masz “mocy” i jakoś tak ciężko Ci jest?
Zrezygnuj z przetworzonego cukru i sama na sobie sprawdź jak o niebo lepiej się czujesz.
Zanim jednak zdecydujesz się na drastyczne odstawienie cukru pamiętaj, że cukier działa jak narkotyk i w związku z tym możesz doświadczać typowych dla “odstawiania” symptomów: rozdrażnienie, nerwowość, chaos, senność, ospałość, ból głowy i wiele innych. Dlatego też lepiej jest ograniczać cukier w diecie stopniowo, zamieniając go na jego naturalne zamienniki.
Czy cukier w owocach jest tak samo szkodliwy?
Jako wielka wielbicielka wszelkich owoców muszę dopisać ten akapit i stanąć w obronie owoców i wszystkich frutarian (osób, które żywią się wyłącznie owocami). Przeciwnicy spożywania owoców w większych ilościach argumentują, że jedna z najgorszych postaci cukru – fruktoza występuje także w owocach . Jednak fruktoza naturalnie występująca w owocach, a ta sztuczna fruktoza to zupełnie dwie różne sprawy.
W owocach znajduje się błonnik rozpuszczalny i nierozpuszczalny. Błonnik nierozpuszczalny tworzy w jelitach barierę zapobiegającą wchłanianiu się cukru do krwiobiegu i tym samym spowolnione zostaje jego przyswajanie. Dzięki temu cukier naturalnie występujący w owocach nie zaburza metabolizmu jak robi to właśnie cukier przetworzony.
Owoce to skarbnica witamin, minerałów i antyoksydantów – nie rezygnuj z nich!
Cukier w owocach to świetne źródło energii dla dzieci i warto dodawać je każdego dnia np. do codziennych koktajli. Oczywiście owoce spożywane w nieumiejętny sposób i w nadmiarze też mogą zaszkodzić. Dlatego najlepiej jest spożywać je przed głównymi daniami czyli najpierw jabłko, a dopiero po chwili obiad, nie odwrotnie. Nie powinno łączyć się owoców z tłuszczami ani z białkami (o tym pisałam wcześniej – tłuszcz + cukier = tycie i zaburzona praca wątroby). A najlepiej jeść je oddzielnie – jako odrębny posiłek lub z warzywami (w tych dwóch przypadkach jem je “do syta”). Po owoce lepiej nie sięgać już w porach wieczornych, ponieważ mogą zaburzać zasypianie.
Przetworzony cukier jest teraz wszechobecny i naprawdę bardzo ciężko jest kontrolować ile się go zjadło w ciągu dnia, a już tym bardziej wyeliminować go całkowicie z diety. W końcu jest on nawet reklamowany jako zdrowe śniadanie w niektórych fit ciasteczkach, nie wspominając o zdrowych przekąskach na drugie śniadanie dla dzieci w postaci mlecznych batoników.
Dobre rozwiązanie stanowią naturalne zamienniki cukru i to o nich będzie następny wpis. Przedstawię Ci w nim 10 naturalnych substancji, które można z powodzeniem stosować w kuchni oraz po które z nich siegam najczęściej i dlaczego.
Zabierasz dziecku dzieciństwo, bo nie dajesz cukru? A może dajesz mu lepszy start w dorosłość?
Źródła:
“Od lekarza do kucharza” Danuta Myłek
“Leczenie dobrą dietą” Katarzyna Lewko
“Turbozdrowie w 14 dni” Jason Vale