Nie masz pomysłów na drugie śniadanie dla dziecka do szkoły lub dla siebie i męża do pracy? Znudziły Ci się kanapki?
Masz ochotę na coś delikatnie słodkiego do popołudniowej kawy, a nie chcesz pochłaniać kolejnej kremówki?
Mam dla Ciebie świetną alternatywę. Ciasto jabłkowo – dyniowe z rodzynkami.
Ciasto idealne na jesień. Bez wyrzutów sumienia zapakujesz go do plecaka dziecku. Jestem pewna, że takim większym kawałkiem spokojnie się naje. Jeśli dorzucisz jabłko i banana do plecaka to masz pełne lunchboxy dla każdego członka rodziny.
Smakuje jak ciasto ucierane, wygląda jak solidna porcja drożdżówki, jest słodkie pomimo bardzo niewielkiej ilości cukru, a za sprawą cynamonu wspaniale rozgrzewa w chłodne dni. Jest rzecz jasna bez pszenicy. Zresztą to ciasto, jak się przekonasz poniżej, nawet nie stało koło sklepowej drożdżówki.
Przepis dostałam od znajomej, która wykonywała go w thermomixie. Za pierwszym razem ciasto mi nie wyszło, ponieważ wszystko zbyt mocno zblendowałam w blenderze. Nie posiadam thermomixa. Nie mogłam jednak tego tak zostawić.
Metodą prób i błędów powstało to pyszne i pożywne ciasto. Jest bardzo proste i szybkie w wykonaniu.
Ciasto jabłkowo – dyniowe z rodzynkami
Składniki:
300 g dyni surowej
230 g jabłek obranych (u mnie miękkie i słodkie)
150 g płatków owsianych
100 g mąki jaglanej
50 g mąki ryżowej
50 g mąki ziemniaczanej
*w oryginalnym przepisie zamiast mąki jaglanej, ryżowej i ziemniaczanej jest 200 g mąki orkiszowej
100 g masła lub innego tłuszczu
5 jajek
100 g rodzynek
30 g cukru trzcinowego (możesz dać 5 g cukru wanilinowego i 25 g trzcinowego)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
Wykonanie:
Rozgrzej piekarnik do 170 stopni, opcja góra – dół. Przygotuj tortownicę o średnicy 26 cm lub brytfannę do brownie. Wysmaruj ją porządnie masłem. Dynię surową pokrój na drobne kawałki i zblenduj jeśli masz mocny blender lub zetrzyj ją na tarce o najmniejszych oczkach.
*Jeśli trudno jest Ci zblendować dynię to dolej do blendera odrobinę wody.
Obrane jabłka zetrzyj na tarce o średnich oczkach. Płatki owsiane zmiel w młynku do kawy. Wykonaj dosłownie dwa krótkie przyciśnięcia młynkiem, ponieważ płatki nie mogą być całkowicie zmielone. Rozpuść tłuszcz do płynnej konsystencji i pozostaw do ostygnięcia na chwilę.
Do dużej miski przełóż dynię, jabłka, płatki owsiane oraz jajka i wymieszaj łyżką. Dodaj wszystkie mąki, proszek do pieczenia, cukier, rodzynki oraz przyprawy i ponownie wymieszaj. Na koniec dodaj tłuszcz i wymieszaj ostatni raz solidnie ciasto aby wszystkie składniki dobrze się połączyły. Ciasto będzie miało nieco płynną konsystencję – takie ma być. Przelej je do wybranej formy do pieczenia i włóż do nagrzanego piekarnika. Piecz 55 minut.
Po upływie tego czasu wyłóż je z piekarnika i zanim pokroisz pozwól mu odpocząć i nieco wystygnąć. To ważne. Ciasto musi poleżeć chwilę aby nabrało w środku odpowiedniej konsystencji. Sprawdzałam osobiście co się dzieje, gdy odkroi się kawałek 3 minuty po wyłożeniu ciasta z piekarnika – nie dzieje się nic dobrego. Jeśli kiedykolwiek odkrawałaś sobie kromkę chleba domowej roboty, bezpośrednio po jego upieczeniu, to wiesz o czym piszę.
W oryginalnym przepisie jest podane 100 g cukru. Jednak jeśli dasz słodkie jabłka, rodzynki, cynamon to 30 g cukru, jakie podałam w przepisie, zupełnie wystarczą. To w końcu ma być pożywne drugie śniadanie, a nie wspomniana słodka drożdżówka.
W przepisie ciasto ma mieć na wierzchu polewę z cukru masła i serka mascarpone. Średnie to połączenie jak dla mnie. Jeśli jednak chcesz dodać nieco słodyczy ciastu możesz pokusić się polać je rozpuszczoną w kąpieli wodnej gorzką czekoladą oraz posypać pokruszonymi i uprzednio podprażonymi kawałkami orzechów włoskich. Jeśli lubisz w cieście orzechy, możesz dosypać garść pokruszonych również do ciasta.
Zachęcam Cię gorąco do przetestowania tego przepisu. Jestem pewna, że posmakuje Tobie i Twojej rodzinie. Tak słodka odmiana śniadaniowa będzie na pewno mile widziana w plecaku małego dziecka i teczce Twojego męża.