Wpisy odnośnie diety warzywno – owocowej cieszą się ogromną popularnością na moim blogu, co też bardzo mnie cieszy. Wygląda na to, że wiele osób jest zainteresowanych przeprowadzeniem całościowego detoksu organizmu. Dostałam od Was zapytania co z owocami podczas stosowania tej diety. Dawniej zalecane były jedynie jabłka, cytryny i grejpfruty ze względu na swoje silne właściwości oczyszczające, niski indeks glikemiczny oraz niską zawartość kalorii. Dieta warzywno – owocowa zmieniała się jednak, aby dostosować ją maksymalnie dobrze do osób, które chciałyby na nią przejść oraz aby nadal przynosiła oczekiwane efekty.
Obecny sezon wczesno – jesienny jest bardzo korzystnym czasem na przeprowadzenie tej diety. Mamy teraz szeroki dostęp do warzyw, na których opiera się w głównej mierze ta dieta. Sama miałam spore zakusy aby ją przeprowadzić ponownie jednak zdecydowałam się na inny sposób oczyszczania, a mianowicie odrobaczanie całej naszej rodziny. Wzmacniam efekt oczyszczania dodatkowo pewnym preparatem, o którym wkrótce napiszę.
W tym wpisie przedstawię jakie reguły rządzą przy spożywaniu owoców na diecie warzywno – owocowej dr Dąbrowskiej.
Założenie jest podstawowe – dieta opiera się głównie na warzywach (minimum 3/4 ilości posiłków zjedzonych w ciągu dnia). Powinnaś zjadać warzywa w formie surowej i (rzadziej) gotowanej.
Dlaczego tak?
Warzywa mają większy potencjał prozdrowotny i mniejszy “tuczący” niż owoce. Warzywa surowe mają większą moc oczyszczania niż warzywa gotowane czy parowane. Chodzi też o to aby organizm przestawił się na odżywianie wewnętrzne (co dzieje się po 2-3 dniach od rozpoczęcia diety) oraz aby nie dochodziło do skoków glukozy we krwi (stąd tak mały stosunek owoców do warzyw w diecie). Jeżeli przesadzisz z ilością owoców organizm wyłączy odżywianie wewnętrzne, na którym najbardziej nam zależy. Będziesz wtedy czuła się głodna – o to jest wyznacznik czy przesadzasz z owocami czy nie.
Owoce w diecie dr Dąbrowskiej – które dozwolone, które zabronione?
Owoce w diecie dr Dąbrowskiej powinny stanowić 1/4 ilości spożytych w ciągu dnia produktów czyli niewiele. O tym, które owoce (a dokładniej w jakich ilościach) można spożywać podczas trwania diety świadczy ładunek glikemiczny tych owoców. Istotne jest też aby wybierać owoce niskocukrowe. Najważniejsze jest, aby po ich zjedzeniu nie było za dużych skoków glukozy we krwi (wzrost glikemii), o czym powie właśnie ładunek glikemiczny i odczucie głodu (które nie powinno występować przy prawidłowo przeprowadzanej diecie).
Na diecie dr Dąbrowskiej można spożywać owoce niskocukrowe o niskim ładunku glikemicznym mając na uwadze, aby nie przekroczyły one 1/4 ilości spożytych pokarmów w ciągu dnia.
Czym jest ładunek glikemiczny?
Ładunek glikemiczny (ŁG) jest miernikiem, który określa zawartość węglowodanów w produkcie oraz tempo ich wchłaniania (indeks glikemiczny). Jednym słowem łączy liczbę węglowodanów z ich jakością (ilość + jakość) co indeks glikemiczny pomija.
Jak obliczyć ładunek glikemiczny?
ŁG = (IG * ilość węglowodanów w porcji)/ 100 g
ŁG – ładunek glikemiczny
IG – indeks glikemiczny, oznacza średni procentowy wzrost stężenia glukozy we krwi po spożyciu porcji produktu zawierającej 50 gramów przyswajalnych węglowodanów (przyjęto, że IG glukozy, której spożyło się 50 g, wynosi 100).
Interpretacja wyników
- produkty o ŁG < 10 to produkty o niskim ładunku glikemicznym,
- produkty o ŁG przedziale 11–19 to produkty o średnim ładunku glikemicznym,
- produkty o ŁG >20 to produkty o wysokim ładunku glikemicznym.
Jak to się ma do rzeczywistości ?
Dla przykładu weźmy jabłko.
1 jabłko ma
- waga 180 g
- IG = 35,
- 90 kcal, w tym 18,2 g węglowodanów.
Ładunek glikemiczny jabłka wynosi:
ŁG = (35*18,2 g)/100 = 6,37.
Czyli jedno, średniej wielkości, jabłko o wadze 180 g ma niski indeks glikemiczny i nie podniesie zbyt wysoko poziomu cukru we krwi. Z kolei zjedzenie dwóch jabłek równocześnie już nie jest najlepszym pomysłem, ponieważ wtedy ładunek glikemiczny posiłku wynosi ŁG = (35*36,4)/100 = 12,74. Dwa jabłka są w przedziale produktów o średnim ładunku glikemicznym.

1 jabłko w jednym posiłku można zjeść, dwa już niekoniecznie. Nie oznacza to, że nie możesz zjeść drugiego po południu. Owszem, możesz o ile ilość owoców zjedzonych w ciągu dnia nie przekroczy 1/4 ilości pożywienia.
1/4 obranego ananasa
- waga 180 g
- IG = 59
- 99 kcal, w tym 22,3 g węglowodanów
ŁG = (59*22,3)/100 = 13,16 – średni ładunek glikemiczny. Nie można zjeść jednorazowo 1/4 ananasa o wadze 180 g.
Myślę, że rozwieje to wszelkie wątpliwości odnośnie spożywania owoców w diecie dr Dąbrowskiej. Są to jak widać ilości rzeczywiście dekoracyjne. Ja na tej diecie jadłam praktycznie tylko jabłka (1, czasami 2 dziennie) i grejpfruty. Nie chciałam “wypaść” z odżywiania wewnętrznego przez niedopatrzenie, bo przecież nie przeliczałam każdej porcji owocu, a odnośnie jabłek i grejpfrutów miałam pewność ile mogę ich zjeść.
Najlepiej jest wybierać owoce sezonowe, ale w rozsądnych ilościach. Przykładowo z bananów zrezygnowałabym zupełnie. Im więcej warzyw tym lepiej przy tej diecie i tego się trzymajmy.

Garść borówek amerykańskich to około 50 g. 100 g borówek ma ŁG zaledwie 3,5. Czyli teoretycznie można zjeść ich więcej jednak pamiętając o zasadzie 1/4 ilości. Pamiętaj jednak, że z owocami mimo wszystko na tej diecie nie przesadzać. Dieta dr Dąbrowskiej ma się opierać na warzywach.
Byłaś na diecie dr Dąbrowskiej? A może właśnie na niej jesteś? Podziel się z nami swoimi spostrzeżeniami!
Źródła: