Pogoda za oknem jest taka jaka jest. Zima tylko w kalendarzu, a w rzeczywistości jednego dnia jest ciepło, drugiego zimno, raz jest słońce a raz deszcz. Taka pogoda nie służy zdrowiu. Bakterie i wirusy mają pole do popisu co widać po kolejkach do lekarza. Przydałby się porządny mróz.
Zdrowe odżywianie jest kluczem do zachowania odporności. Czasami jednak choroba i tak się przyczepi. Jak wspominałam w tym wpisie choroby wieku dziecięcego są ważnym etapem rozwoju dziecka. Układ odpornościowy uczy się rozpoznawać bakterie i wirusy więc chorowanie jest trochę wpisane odgórnie w ich życiorys. Ważne jest w tym to jak dziecko przechodzi daną chorobę, jak sobie z nią radzi, czy pojawia się powikłanie (zapalenie uszu, oskrzeli, płuc), czy podawany jest antybiotyk, sterydy i inne leki np. obniżające gorączkę. Wiadomo – im mniej chemii tym lepiej, choć czasami niestety nie da się tego uniknąć.
W tym wpisie przedstawię moje niezawodne metody, które stosuję z powodzeniem u mojego dziecka, ale też u siebie i męża kiedy pojawi się infekcja.
Moja lista TOP 8 sprawdzonych i niezawodnych sposobów na przeziębienie u dziecka
1. Witamina C.
Witamina C w czasie infekcji to podstawa! Podczas infekcji u dziecka stosuję zdecydowanie wyższe dawki witaminy C niż na co dzień. Witamina C posiada silne właściwości przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe, usuwa toksyny z organizmu. Przyjmowanie witaminy C podczas choroby zdecydowanie skraca czas jej trwania. Pisząc o witaminie C mam na myśli witaminę C w formie liposomalnej, askorbinianu sodu lub kwasu L – askorbinowego a nie rutinoscorbinu. Witamina C w formie liposomalnej działa najskuteczniej ale jest też najdroższa. Natomiast witamina C w postaci askorbinianu sodu jest najłagodniejsza dla żołądka.
Zgodnie z Protokołem Cathcarta podczas infekcji należy podawać choremu witaminę C co pół godziny aż do osiągnięcia tzw. progu jelitowego.
Jak należy dobrać dawkę witaminy C dla dziecka?
Indywidualna dawka zależy od intensywności choroby oraz od wspomnianego progu jelitowego. Kiedy wiadomo, że przekroczyliśmy próg jelitowy? Gdy dziecko dostanie lekkiej biegunki. Wtedy należy zrobić przerwę w podawaniu witaminy C, a przed kolejnym podaniem zmniejszyć jej dawkę. Zaleca się dla dziecka nawet 2 gramy witaminy C na 1 kg masy ciała przyjęte w ciągu doby. Jeżeli nigdy dotąd nie robiłaś kalibracji witaminą C możesz na początku zastosować mniejsze dawki i obserwować reakcję dziecka. W przypadku młodszych dzieci można zastosować preparat Juvit lub Cebion. Ja tak właśnie podaję witaminę C mojej dwuipółlatce i na własne oczy widzę jak już po chwili katar i kaszel nieco zmniejszają się. Kontynuuję podawanie witaminy w wyższych dawkach aż do wyleczenia.
Jak podawać witaminę C?
Witaminę C można podawać na łyżeczce, a jeśli dziecko nie akceptuje kwaśnego smaku to w soczku, syropie lub z miodem. Pamiętaj, że kwas jest szkodliwy dla szkliwa zębów dlatego przypilnuj dziecko aby po zażyciu preparatu wypiło trochę wody w celu przepłukania zębów.
2. Olejek z oregano.
Olejek z oregano jest silną substancją przeciwwirusową i przeciwbakteryjną. Wielokrotnie przekonałam się na sobie o jego cudownych właściwościach leczniczych. Olejek z oregano ma bardzo intensywny zapach i smak dlatego trzeba zachować niezwykłą ostrożność podczas jego stosowania.
Olejek z oregano można stosować na dwa sposoby.
- Pierwszy sposób dla małych dzieci do 3 lat:
1 łyżeczka oleju kokosowego nierafinowanego lub oliwy z oliwek extra virgin z około 5 kropelkami olejku z oregano – połączyć i nałożyć na stópki małego dziecka do wsmarowania. Potem na stópki nałożyć skarpetki. Wsmarowanie w stópki dziecka tego preparatu bardzo silnie wspomaga proces leczenia. Już sam masaż stóp pobudza liczne receptory tej części ciała odpowiedzialne za zdrowienie.
- Drugi sposób dla dzieci powyżej 3 roku życia:
Można spróbować podać dziecku 1 – 2 kropelki olejku z oregano rozpuszczonego w miodzie i oleju kokosowym lub w wodzie z sokiem. Na rynku dostępny jest też olejek z oregano w formie żelowych tabletek (wyglądają jak tabletki z tranem). Choć staram się nie podawać konkretnych preparatów w tym przypadku zrobię wyjątek. Jeżeli chodzi o olejek z oregano to polecam olejek Oregasept H97, a jeżeli chodzi o olejek z oregano w tabletkach to polecam firmę Swanson.
3. Woda utleniona.
Podczas inhalacji do soli fizjologicznej (5 ml) dodaj około 5 kropli wody utlenionej 3% i tak przygotowanym preparatem inhaluj dziecko co trzy godziny. Woda utleniona zabija zarazki, bakterie i wirusy. Ułatwia spływanie kataru i wykrztuszanie. Jeżeli dziecko jest starsze (mojej córce na pewno jeszcze bym nie podała) można wkropić 1 – 2 kropelki wody utlenionej do uszu, odchylając wcześniej głowę na bok aby woda nie wyleciała z uszu zaraz po wkropieniu. Następnie należy odczekać chwilę (około pół minuty) i przechylić głowę aby woda utleniona mogła się wylać z uszu. Jest to bardzo skuteczna metoda w przypadku gdy zostanie zastosowana zaraz przy pierwszych objawach przeziębienia.
4. Bańki bezogniowe.
Stawianie baniek to bardzo skuteczny sposób na choroby!! Z ich pomocą można przywrócić prawidłowe funkcjonowanie całego ciała w szybkim czasie. Kurację bańkami można stosować u dzieci powyżej 1 roku życia. Szczególnie przy schorzeniach wirusowych, opornych na antybiotykoterapię, kuracja bańkami bezogniowymi daje bardzo dobre rezultaty (zwłaszcza w przypadku ostrych i przewlekłych infekcji górnych i dolnych dróg oddechowych oraz astmy oskrzelowej). Gdy tylko widzę, że moją córkę złapało jakieś przeziębienie stawiam jej bańki. Wszystko co najważniejsze w temacie baniek bezogniowych znajdziesz w tym wpisie.
5. Amol.
Dawniej w każdym domu stał Amol. To złoty środek na liczne dolegliwości w tym na przeziębienie. W czasie infekcji jest niezastąpiony! Jego skład opiera się na naturalnych olejkach, bogatych w substancje czynne, korzystnie wpływające na chory organizm. Smaruję nim na noc plecy i klatkę piersiową dziecka. Ułatwia oddychanie podczas snu, rozgrzewa, pobudza odporność, poprawia samopoczucie.
6. Cebula i czosnek.
W pierwszej chwili, gdy tylko widzę, że moje dziecko wygląda “niewyraźnie” idę do spiżarni po cebulę i czosnek – dwa naturalne antybiotyki – i przygotowuję z nich syrop. Cebulę kroję w kosteczkę a czosnek przeciskam przez praskę, dodaję kilka goździków i cytrynę. Całość zalewam miodem i mieszam. Odstawiam na około godzinę. Po tym czasie syrop jest gotowy.
Podaję dziecku po 3 – 4 łyżeczki syropku 3 razy dziennie. Jest to naturalny, bardzo skuteczny preparat na przeziębienie. Jeżeli dziecko nie chce go przyjmować (jest zbyt mocny w smaku) zwiększ udział miodu lub dodaj mniej czosnku. Syrop ten podaję przez cały czas trwania infekcji.
Przed snem kroję też jedną cebulę na około 8 części i 2 – 3 ząbki czosnku na plasterki. Tak przygotowane układam na talerzu i ustawiam na szafce obok łóżeczka dziecka (o ile mam pewność, że dziecko jest na tyle świadome, że przypadkiem tego nie zje w nocy!!). Naturalne olejki eteryczne jakie wydzielają cebula i czosnek działają silnie antybakteryjnie i przeciwwirusowo. Cebula dodatkowo “wyciąga” chorobę. Co prawda w pokoju nie pachnie najprzyjemniej ale co to ma za znaczenie. Gorąco polecam Ci tą łatwą metodę!
7. Lipa.
Wyciąg z lipy stosowany jest najczęściej jako lek przeciwgorączkowy w leczeniu objawowym infekcji wirusowych – przeziębień oraz grypy. Herbatka z lipy jest niezastąpiona podczas choroby. Jest ceniona przede wszystkim za swoje właściwości napotne, dlatego świetnie wspomaga kurację. Ułatwia wykrztuszanie i rozrzedza zalegający katar. Z dodatkiem laski cynamonu, goździków, anyżu, czarnego bzu i miodu (możesz też dodać niewielki plasterek imbiru) stanowi wspaniałe lekarstwo na przeziębienie.
8. Przepędź chorobę.
Poważnie! Po prostu ją przepędź. I choć brzmi to dość mało naukowo to właśnie radzę Ci zrobić. Kiedy ostatnio moja córka chorowała i piątego dnia choroby dostała nagle wyższej temperatury powiedziałam głośno: “Dość chorowania w tym domu, koniec, mam dość chorób, chcę żeby wszyscy w tym domu byli zdrowi!”. Mojej córce przez noc skoczyła jeszcze nieco temperatura a rano obudziła się już zdrowa. Być może ten skok temperatury było potrzebny na ostateczne dobicie choroby ja jednak mocno wierzę w to, że nasze myśli czynią cuda i jeśli wyraźnie wypowiemy na głos to czego chcemy i będziemy wierzyć, że tak właśnie będzie to tak będzie. Przepędź choroby. Nie bój się ich a chorowanie zamień na proces zdrowienia. Zapytana co u was słychać nie mów, że chorujecie, że macie w domu szpital. Odpowiedz, że właśnie zdrowiejecie!
Pamiętaj, że każde dziecko jest inne i inaczej przechodzi choroby.
Dlatego musisz być uważnym obserwatorem. Najważniejsze podczas infekcji jest to, aby dziecko jeśli tylko to możliwe pozostało w domu. Nie zbijaj gorączki jeśli nie trzeba – gorączka jest korzystnym objawem świadczącym o tym, że dziecko walczy z chorobą. Oklepuj plecy, nawadniaj, nie zmuszaj do jedzenia. Jeśli jednak widzisz, że dziecko wyraźnie nie radzi sobie z chorobą i jest bardzo słabe udaj się do lekarza aby je osłuchał.
Metody, które opisałam powyżej już trzy razy pomogły nam wyleczyć się z choroby dzięki czemu jak dotąd nie musieliśmy korzystać z usług pediatry w czasie choroby. Cały czas jednak kontrolowałam stan córki i to jak sobie radzi z infekcją. Widziałam, że sobie radzi, gdyby jednak tak nie było poszłabym z nią do lekarza aby ją przebadał.
O tym jak naturalnie wspomóc organizm dziecka podczas choroby przeczytasz jeszcze tutaj. Z kolei w tym wpisie znajdziesz domowe sposoby na kaszel.
Powodzenia! Trzymam za Was mocno kciuki!
Jestem właśnie przeziębiona i jakoś nie przechodzi więc i mi ten wpis jest potrzebny i pomocny a zdanie które ma odpędzić choroby z domu zastosuję dzisiaj i ja słowa mają moc 🙂 Jak zawsze dziękuję! pozdrawuam
To zdanie na końcu jest tak samo ważne aby wypowiedzieć jak wziąć witaminę C. Tobie sugeruję oczywiście większe dawki niż dla dziecka. Olejek z oregano również czyni cuda. Jeśli nie masz bardzo wysokiej gorączki postaw sobie bańki, wymocz nogi w wodzie z solą. Zrób herbatę z lipy, dodaj do niej dużo imbiru!! Wypoć się przez noc! I zdrowiej!!!! Dużo dużo zdrówka 😘💕