Ostatnio na blogu rozpoczęłam serię wpisów o boreliozie. Uważam, że temat jest bardzo ważny dlatego postanowiłam o nim napisać. Borelioza to choroba, której nie można lekceważyć. Polska jest obszarem endemicznym dla występowania kleszczy. Zagrożone są głównie osoby mieszkające w województwach: zachodniopomorskim, warmińsko – mazurskim, podlaskim, podkarpackim i dolnośląskim.
Wiele osób ma boreliozę, ale nawet o tym nie wie. Często zbyt późno okazuje się, że przyczyną różnych, niewyjaśnionych dolegliwości osoby chorej jest właśnie borelioza – choroba przenoszona przez krętki boreliozy. Dane epidemiologiczne wykazują stały wzrost liczby zachorowań na boreliozę w Polsce. Co roku diagnozuje się ją u kilkuset do kilku tysięcy osób. Myślę, że dzieje się tak między innymi dlatego, że jesteśmy coraz bardziej świadomi tego, jak może objawiać się ta choroby przez co jest ona poprawnie diagnozowana przez lekarzy.
O tym czym jest borelioza, jakie daje objawy oraz czy zawsze musi pojawić się rumień po ugryzieniu przez zakażonego kleszcza przeczytasz tutaj. Z kolei, o tym, jak uchronić się przed ukąszeniem i zakażeniem przeczytasz tutaj.
W dzisiejszym wpisie zamieściłam najważniejsze informacje dotyczące kuracji antybiotykowych w leczeniu boreliozy – czy są skuteczne oraz czy istnieje dla nich jakaś alternatywa?
Kuracje antybiotykowe – czy skuteczne?
W Polsce leczenie boreliozy w zależności od stadium choroby i postaci klinicznej prowadzi się zgodnie z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.
Kiedy lekarz wykrywa u pacjenta boreliozę w pierwszej kolejności leczenie polega na stosowaniu przez minimum 2 do 4 tygodni antybiotyków. Na poszczególne postaci boreliozy podawane są różne antybiotyki. Jeśli kuracja kończy się niepowodzeniem wówczas przepisywana jest kolejna dawka antybiotyków na kolejny miesiąc. Często pacjent kierowany jest na leczenie do szpitala w celu podania leku dożylnie. Antybiotyki podawane w ten sposób wykazują się większą skutecznością i, co ważne, omijają układ pokarmowy.
Dla wielu osób antybiotyki są skutecznym lekiem na boreliozę. W zależności od źródła badań ich skuteczność jest na poziomie 70-95%.
Nie są one jednak tak skuteczne jak się do tej pory uznawało. Statystyki wykazują nawet do 35% nawrotów choroby, pomimo intensywnej antybiotykoterapii. Krętki boreliozy, pod wpływem kuracji antybiotykowej, mogą zamieniać się w blebs, cysty, postać otorbioną lub anormalne formy ruchome – L – sferoblasty. Te zmienione postaci krętków są skomplikowanymi mechanizmami zapewniającymi przetrwanie drobnoustrojów w wielu środowiskach. Kiedy warunki stają się znowu sprzyjające krętki borreli wychodzą ze swoich form przetrwalnikowych i na nowo atakują organizm.
Na nieskuteczność antybiotykoterapii wpływa również stopień zaawansowania choroby – im dłużej borelioza nie była leczona, tym większe prawdopodobieństwo braku skuteczności leczenia antybiotykami.
Czasami też może zdarzyć się tak, że krętki boreliozy będą zwyczajnie nieosiągalne dla antybiotyków.
Coraz powszechniejszy staje się również problem tzw. „oporności antybiotykowej”. W wyniku nadużywania antybiotyków przestają one działać.
Lekarze często są przeświadczeni o skuteczności antybiotyków i nawrotu choroby nie wiążą z niewystarczającym leczeniem. Zdarza się nawet, że takich ponownych pacjentów traktują już mało poważnie więc pacjent zostaje sam ze swoimi pogłębiającymi się dolegliwościami o „niewyjaśnionej przyczynie”.
Jak można zmniejszyć negatywny wpływ antybiotykoterapii na organizm?
Choć długotrwała antybiotykoterapia jest leczeniem wyniszczającym dla organizmu nie należy z niej rezygnować. Jej negatywny wpływ na organizm można zminimalizować poprzez stosowanie odpowiedniej diety, która będzie połączeniem diety przeciwzapalnej, przeciwgrzybicznej, odtruwającej i wzmacniającej układ odpornościowy.
Dieta przeciwzapalna:
Borelioza wywołuje w organizmie stan zapalny, dlatego bardzo ważne jest stosowanie diety przeciwzapalnej. Warto uwzględnić w diecie warzywa, owoce, nasiona i orzechy bogate w witaminy i minerały, będące źródłem antyoksydantów oraz kwasów omega 3.
Zaleca się wyeliminowanie z codziennego menu wszelkiej żywności prozapalnej: tłuszczy trans zawartych między innymi w olejach roślinnych rafinowanych, potrawach smażonych, grillowanych, nadmiernie przypieczonych, mąki pszennej, cukru rafinowanego, soli spożywczej w nadmiarze (lepszym wyborem jest sól kłodawska) i wszelkiej pozostałej żywności przetworzonej ze sztucznymi substancjami w składzie.
Dieta przeciwgrzybicza:
Długotrwała antybiotykoterapia może doprowadzić do rozwoju grzybicy w związku z tym należy uwzględnić w diecie zioła o właściwościach przeciwgrzybiczych – ziele krwawnika, korzeń łopianu, szałwia oraz żywność probiotyczną: kiszona kapusta, kiszone ogórki, fermentowane produkty. Przy doborze probiotyków aptecznych warto zaopatrzyć się w te, które zawierają dużo różnych szczepów w jednym preparacie.
Zaleca się rezygnację z nabiału i cukru, ponieważ może przyczyniać się do jeszcze większego rozwoju grzybicy. Tutaj przeczytasz czym zastąpić nabiał w kuchni. O cukrze i jego zamiennikach przeczytasz tu i tu.
Dieta odtruwająca:
W celu odtrucia organizmu dobrze jest stosować takie zioła jak: ostropest plamisty (głównie na wątrobę), pokrzywę, nagietek oraz zieloną herbatę.
Podczas diety odtruwającej nie należy zbytnio obciążać organizmu ciężkostrawnym i przetworzonym jedzeniem (dobrze jest zamienić smażenie na pieczenie, parowanie czy gotowanie, a wszelkie fast foody powinny całkowicie zniknąć z menu).
Dieta wspierającą układ odpornościowy:
Liczne badania wskazują na to, że leczenie boreliozy jest skuteczniejsze w przypadku, gdy pacjent posiada silny układ odpornościowy. A silny układ odpornościowy bierze się głównie z właściwej diety. Pisałam o tym tutaj. W temacie modulacji odporności będzie jeszcze odrębny wpis.
Czy istnieje jakaś alternatywa dla antybiotykoterapii?
Wczesne wykrycie jest kluczem do sukcesu w leczeniu. Im szybciej borelioza zostanie rozpoznana tym mniejsze zniszczenie w organizmie zdołają poczynić krętki.
W przypadku tej choroby połączenie medycyny akademickiej z ziołolecznictwem przy zastosowaniu właściwej diety przynosi bardzo dobre efekty.
O znaczeniu fitoterapii w leczeniu boreliozy przeczytasz w kolejnych wpisach.
Źródła:
Buhner Stephen Harrod „Pokonać Boreliozę”.
Horovitz Richard „Borelioza i koinfekcje. Co można zrobić żeby poczuć się lepiej”.
Radomska Małgorzata „Borelioza. Jak się wystrzegać, jak rozpoznać, jak leczyć”.