Kiedy przychodzi sezon chorobowy każda mama niekiedy stanie na rzęsach, żeby jej dziecię nie chorowało. Choroba to nic przyjemnego, a już szczególnie nie jest przyjemna dla maluszka. Telewizja nie służy zachowaniu matce stoickiego spokoju w tym czasie.
Wczoraj wieczorem, po uśpieniu córki, usiadłam na sofie w pokoju z herbatą w rękach. Telewizor był włączony, a w tle leciały reklamy na temat chorób dzieci. Obraz był naprawdę ciekawy. Każda jedna matka podczas choroby dziecka była zalękniona, bezradna, a ich włosy pozostawały w zupełnym nieładzie. Nastrój ogólnie był ponury, co zostało dodatkowo podkreślone odpowiednią muzyką w tle.
Mama podała reklamowany syropek, który dostała od lekarza, i następnego dnia dziecko tryskało już energią mimo, że dzień wcześniej miało wysoką gorączkę, katar i kaszel.
Nie wydaje mi się, żeby lekarstwa w rzeczywistości były aż tak cudownie skuteczne.
Nie daj się zwieść reklamom z cudownymi lekami na wszystko. Reklamy w niezwykle skuteczny sposób manipulują Tobą, wmawiając, że wcale nie trzeba dbać o odporność na co dzień, że można jeść niewartościowe produkty, zajadać się słodyczami, siedzieć z nosem w telewizorze lub w laptopie, a w razie czego sięgnąć po magiczny lek apteczny, by następnego dnia znów cieszyć się zdrowiem.
Każda świadoma osoba wie, że to tak nie działa, a reklama jest dźwignią handlu. Sprzedać by móc zarobić.
O odporność i zdrowie trzeba dbać każdego dnia.
Dlatego też najpierw sięgaj po to, co naturalne, a w razie potrzeby wspomagaj się suplementami. Wówczas takie reklamy nie będą Ci potrzebne. Będziesz mogła potraktować je z należytym dla nich szacunkiem.
Z dzisiejszego postu dowiesz się dlaczego uważam, że warto podawać dziecku tran aby wzmocnić jego odporność oraz jaki tran wybrałam dla mojego dziecka.
Wykonałam szeroką analizę składu preparatów dostępnych na rynku i chciałam się z Tobą tym podzielić.
Kiedy rozmawia się ze starszymi ludźmi o tym, jak dawniej dbano o odporność Ci zawsze wspominają, że piło się tran, nawet w szkole. Dzisiaj o tranie mniej się mówi. Podczas gdy dobry tran to prawdziwa petarda odpornościowa. Poszperałam nieco w internecie w poszukiwaniu opinii matek na temat efektów picia tranu przez ich dzieci. Zdumiałam się jak chwaliły sobie jego skuteczność w budowaniu odporności. Niektóre matki pisały, że przez cały okres zimowy ich dzieci nie chorowały.
Tran nie jest drogim produktem i jest powszechnie dostępny w aptekach. Mamy obecnie smaczne trany z dodatkiem soków owocowych, które dziecko chętniej przyjmie.
Czym jest tran i co takiego unikalnego ma w składzie?
Tran jest koncentratem oleju pozyskiwanego wyłącznie z wątroby dorsza atlantyckiego (inaczej olej wątłuszowy) lub innych ryb z rodziny dorszowatych. Tran z wątroby rekina nie jest tranem.
Skład tranu:
Nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) z grupy omega 3: DHA i EPA
Witamina A
Witamina D
Producenci dokładają czasem również witaminę E. Ważne żeby była ona w formie naturalnej (d- tocopherol), a nie syntetycznej (dl-tocopherol).
Połączenie oleju z wątroby dorsza z witaminami A, D i E dają silny produkt uodparniający. Dlaczego?
Poznaj główne powody:
Kwasy omega 3 – działanie przeciwzapalne, prawidłowe widzenie
Witamina A – odporność, prawidłowe widzenie,
Witamina D – odporność, mocne kości i zęby, wsparcie mięśni,
Witamina E – odporność, silny antyoksydant.
1. Tran ma silne właściwości przeciwzapalne.
Wspomaga odporność i pracę mózgu. Sprzyja dobrej pamięci i koncentracji – a to za sprawą kwasów omega 3. Są niezbędne do prawidłowego rozwoju układu nerwowego dziecka już od wieku płodowego. Kobieta, która zażywała w ciąży odpowiednią ilość kwasów omega 3 urodzi inteligentniejsze dziecko. Dzięki swoim właściwościom przeciwzapalnym stosowany jest w profilaktyce przeciwnowotworowej.
2. Tran wspiera układ krwionośny.
Kwasy omega 3 regulują poziom cholesterolu i ciśnienia krwi. Zapobiegają tworzeniu się zakrzepów, tym samym zmniejszając ryzyko miażdżycy. Dodatkowo witamina E uszczelnia ściany naczyń krwionośnych i zapobiega powstawaniu żylaków.
3. Tran wspiera prawidłowe widzenie.
Głównie za sprawą witaminy A, która wspomaga plamkę żółtą. Jej osłabienie jest najczęstszą przyczyną utraty wzroku. Kwasy omega 3 są składnikiem siatkówki oka. Dzieci, których dieta uboga jest w kwasy omega 3 są bardziej podatne na wady wzroku.
4. Tran buduje mocne kości.
Witamina D odgrywa tu kluczową rolę. Dlatego też tran szczególnie polecany jest dzieciom w okresie wzrostu.
5. Tran pomaga zachować gładką skórę.
Zapobiega nadmiernemu rogowaceniu i wysuszeniu naskórka, głównie za sprawą witaminy A, jak również kwasów omega 3.
Tran czy olej z wątroby rekina?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Obie substancje są tak samo dobre, jednak zawierają nieco inne kwasy tłuszczowe. Olej z wątroby rekina ma znacznie mniejszą ilość kwasów omega-3, jednak rekompensuje to dużą zawartością alkilogliceroli oraz skwalenu. Są to substancje wspomagające prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego i odpowiadają za uruchomienie mechanizmów obronnych organizmu. Alkiloglicerole występują również w mleku matki, zapewniając noworodkowi ochronę immunologiczną. Największą zaletą tranu są wspomniane kwasy tłuszczowe omega-3, natomiast olej z wątroby rekina zawiera równie potrzebne alkiloglicerole i skwalen, jednocześnie oba oleje bogate są w witaminy, szczególnie A i D.
Jaki tran wybrać? Przegląd dostępnych produktów na rynku.
Czym kierowałam się przy wyborze produktu:
- czy w składzie jest wyłącznie olej z wątroby dorsza,
- formą preparatu – ma być płyn, kapsułki odpadają,
- ilością kwasów i witamin w preparacie w 2,5 ml płynu (tak porównywane są preparaty w tabeli)
- formą dostępnej witaminy E: naturalna/syntetyczna
więcej o różnicy pomiędzy witaminą E naturalną a syntetyczną dowiesz się zaglądając do tego linku.
- czy preparat jest smaczny ale bez cukru lub syropu glukozowo – fruktozowego,
- ilością substancji dodatkowych – ma być jak najmniej,
- niewygórowaną ceną.
Tranów dostępnych na rynku jest naprawdę sporo. W tabeli poniżej zamieściłam do porównania te, które zostały mi po odrzuceniu tych preparatów, które kompletnie się nie nadawały ze względu na wysoką zawartość cukru w składzie, oleju z wątroby rekina zamiast z dorsza lub sporą ilością substancji syntetycznych.
Kryteria oceny |
Oceniany produkt |
|||||
Lysi Kids |
Sanostol |
Mollers baby |
Vibovit |
Tran norweski GAL |
Children’s DHA |
|
DHA |
316 mg |
200 mg |
300 mg |
300 mg |
253 mg |
245 mg |
EPA |
184 mg |
150 mg |
200 mg |
200 mg |
207 mg |
175 mg |
Witamina A |
75 mcg |
125 mcg |
125 mcg |
124 mcg |
690 mcg |
35-138 mcg |
Witamina D |
7,4 mcg |
5 mcg |
5 mcg |
5 mcg |
6 mcg |
0-0,25 mcg |
Witamina E |
2,3 mg |
1 mg |
5 mg |
5 mg |
9 mg |
? |
Dodatkowe informacje | Witamina E w formie naturalnej.
Tran ma w składzie olej z dorsza oraz z tuńczyka bez podziału na ilość. Smak owocowy. |
Witamina E w formie naturalnej.
Smak owocowy. |
Witamina E w formie syntetycznej.
Smak cytrynowy. |
Witamina E w formie syntetycznej.
Smak cytrynowy. |
Witamina E w formie syntetycznej.
Podana zawartość kwasów omega 6 – 84 mg. Smak miętowy. |
Witamina E w formie naturalnej – nie podano ilości.
Wysoka cena produktu. Plus za szczerość odnośnie składu. Smak owocowy. |
Podsumowanie:
Jak widać z powyższej tabeli, każdy tran czymś się różni. Wszystkie wyżej wymienione są godne uwagi. Mnie osobiście odrzuciła zawartość syntetycznej witaminy E w niektórych produktach. Staram się raczej unikać wszelkich syntetycznych form w jakichkolwiek produktach, na tyle, na ile ile jest to możliwe.
Tran Children’s DHA jest dobrym tranem, jednak nie rozumiem za co płacę ponad 100 zł, jeśli pojemność butelki jest taka sama jak w przypadku pozostałych preparatów, które kosztują w granicach około 20 zł.
Tran Lysi Kids także jest dobrym tranem, jednak w składzie, oprócz oleju z dorsza, ma również olej z tuńczyka – nie wiemy ile jest w składzie poszczególnych olejów, a to ważne.
Biorąc powyższe pod uwagę
Dla mojej 1,5 rocznej córki wybrałam tran Sanostol
(wpis nie jest sponsorowany 🙂 ).
Tran ten wydaje mi się być najbardziej naturalnym, ma dobry stosunek kwasów DHA do EPA, a zawartością witaminy A i D nie różni się od pozostałych preparatów. Producent jest znany. W składzie ma naturalną witaminę E.
Pamiętaj jednak aby podawać dziecku nie tylko tran, ale również korzystać z dobrodziejstw probiotyków, witaminy C, miodu, kurkumy oraz innych naturalnych antybiotyków takich jak czosnek, goździki czy imbir. Wówczas nie mamy powodów aby bać się chorób, a reklamy nie będą nas straszyć.
Więcej informacji na temat wzmacniania odporności Twojej rodziny przeczytasz w poniższych wpisach:
Wpływ witaminy D3 na Twoje zdrowie
Jak wzmocnić odporność przed jesienią? Od czego zacząć?
Jak wzmocnić odporność przed jesienią? Bez tych trzech rzeczy to niemożliwe
5 produktów, których należy unikać w diecie.
Domowy zakwas z buraków – idealny na odporność i wzmocnienie.
Złote mleko – prawdziwy pogromca infekcji.
Źródła: