Tętnice, żyły i naczynia włosowate u człowieka tworzą sieć o długości blisko 100 000 km. Krew transportuje głównie tlen oraz składniki odżywcze. To dla organizmu nie lada wyzwanie i czasami może dojść do zaburzeń w przepływie.
Żylaki nóg to nic przyjemnego i z pewnością każda kobieta chciałaby ich uniknąć chociażby ze względów estetycznych, nie wspominając o konsekwencjach zdrowotnych. Z żylakami borykają się niestety coraz młodsze osoby. Jak dochodzi do uszkodzenia żyły? Jak zapobiegać żylakom oraz jak leczyć już istniejące przeczytasz w dzisiejszym wpisie.
Jeszcze na studiach zauważyłam na mojej nodze niebieską żyłkę, która z każdym kolejnym rokiem wyglądała na coraz większą. Równocześnie zauważyłam, że na moich nogach zaczynają pojawiać się pajączki. Wtedy jeszcze nie byłam na tyle świadoma tego, że dietą mogę coś wskórać już na ten moment. Z kolei do ćwiczeń fizycznych nie przywiązywałam większej wagi.
Gdy wybrałam się do chirurga naczyniowego, usłyszałam diagnozę, że wszystkie żyły mam sprawne i nie ma powodu do niepokoju, ale pewną profilaktykę mogę wprowadzić w życie. Pierwsza część zdania skutecznie uśpiła moją czujność na kolejne lata i dała “przyzwolenie”, żeby nic z tym nie robić. W ciąży problem ten jednak nieco się pogłębił.
Zaczęłam szukać informacji w tym temacie w myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć. W mojej rodzinie występują predyspozycje genetyczne do powstawania żylaków. W związku z tym, nie chciałam czekać aż żyła stanie się niesprawna. Od długiego już czasu stosuję się do porad, o których dowiedziałam się z różnych źródeł.
Co jest główną przyczyną powstawania żylaków?
Główną przyczyną powstawania przewlekłej niewydolności żylnej jest nieprawidłowa praca zastawek żylnych, która może być powodowana różnymi czynnikami. Gdy zastawki nie pracują prawidłowo, tj. nie domykają się, krew – zamiast swobodnie płynąć w kierunku serca – cofa się. To powoduje, że krew zaczyna zalegać w żyłach i wzrasta jej ciśnienie na ich ściany. Nadciśnienie żylne prowadzi w rezultacie do rozszerzania się ścian żył i tworzenia się poszerzonych naczyń żylnych. Przewlekła niewydolność żył powoduje zaburzenia przepływu krwi i w dalszej perspektywie pojawiają się żylaki.
Samo posiadanie skłonności do tworzenia się żylaków nie przesądza o ich pojawieniu się.
Wśród przyczyn przewlekłej niewydolności żylnej wymienia się głównie
- predyspozycje genetyczne,
- wrażliwość skóry,
- zaburzenia hormonalne i krążeniowe,
- długie przebywanie w pozycji stojącej lub siedzącej,
- schorzenia przewodu pokarmowego,
- nieodpowiednia dieta prowadząca do zaparć.
- brak odpowiedniego nawodnienia,
- wzmożony wysiłek fizyczny,
- nadciśnienie tętnicze,
- ciąża,
- przebywanie w zbyt wysokich temperaturach,
- nadużywanie alkoholu,
- niewłaściwy ubiór oraz obuwie.
Jak zapobiegać powstawaniu żylaków i jak zatrzymać ten proces jeśli żylaki już się pojawiły?
1. Regularnie ćwicz.
- Ruch pomaga odpłynąć krwi w stronę serca i węzłów chłonnych. Jeśli prowadzisz siedzący tryb pracy – ćwicz w pracy! Skorzystaj z tego wpisu. Dowiesz się z niego jakie skuteczne ćwiczenia możesz wykonywać w pracy. Opuchnięte nogi mogą być pierwszym sygnałem powstawania żylaków (tyle, że jedynie nie widać ich na zewnątrz) i nie wolno tego bagatelizować. Warto wybierać te ćwiczenia, które nie są zbyt obciążające, a stawiają na umiarkowany ruch. Wtedy limfa swobodnie krąży po ciele, dotleniasz każdą komórkę i nie dajesz możliwości na jakiekolwiek zastoje w żyłach.
- Utrzymuj swoją wagę na stałym, normalnym poziomie. Nie doprowadzaj do nadwagi – każdy dodatkowy kilogram to dodatkowe obciążenie dla żył.
2. Zatroszcz się o swoje nogi na co dzień.
- nie opalaj nóg za często, a najlepiej w ogóle. Wystarczy, że będą muskane słońcem w naturalny sposób gdy przebywasz na zewnątrz. Co z tego, że będziesz mieć ładnie opalone nogi, jeśli będzie na nich pełno żylaków (jako konsekwencja tego opalania),
- unikaj zakładania obcisłych spodni oraz butów na obcasie, stosuj skarpetki bezuciskowe, sięgaj po ubrania uszyte z naturalnych (oddychających) materiałów,
- pozbądź się nawyku zakładania nogi na nogę oraz nie kucaj zbyt często.
3. Usuń szkodliwe produkty z diety.
Zrezygnuj z:
- nadmiaru soli – zatrzymuje wodę w organizmie, doprowadza do obrzęków, podnosi ciśnienie krwi. Sól ukryta jest nie tylko w solniczce, ale też w gotowych produktach, produktach puszkowych, wędlinach, serach,
- cukru – podnosi poziom insuliny, a to ogranicza zdolność organizmu do pozbywania się sodu czyli wody. Cukier znajdziesz nie tylko w cukiernicy i słodyczach, ale też w sokach owocowych, wodach smakowych, jogurtach owocowych, płatkach śniadaniowych,
- żywności przetworzonej – żywność tego typu często doprowadza do zaparć,
- sztucznych spulchniaczy i polepszaczy,
- tłuszczy trans – jeżeli smażysz to tylko na tłuszczach nasyconych, a najlepiej zamiast smażenia wybieraj zdrowsze duszenie, gotowanie, pieczenie,
- tłuszczy zwierzęcych – zastąp je chudym mięsem,
- alkoholu w nadmiarze – mniejszą szkodę wyrządzi kieliszek czerwonego wina wypijany raz dziennie niż pół butelki, które doprowadzi do gwałtownego rozszerzenia naczyń krwionośnych (przy mało elastycznych żyłach może dojść do ich pęknięcia).
4. Wprowadź do diety produkty wspomagające.
Wprowadź do swojego menu:
- potas, który korzystnie wpływa na gospodarkę wodną – to głównie pomidory, banany, ziemniaki (z umiarem), rośliny strączkowe, rodzynki,
- rutynę i krzem, które uszczelniają kruche naczynia krwionośne i wzmacniają ich ściany – kasza gryczana, kminek, herbata ze skrzypu polnego, ruty, mięty, czarny bez (owoce i kwiaty), aronia, dziurawiec(pij w okresach pochmurnych), szczaw,
- kolagen – wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, uszczelnia. Głównie w rosole, galaretkach, gotowane golonki, podroby, chrząstki
- antocyjany – są grupą niebiesko-czerwonych barwników roślinnych: czarne jagody, śliwki, borówki amerykańskie, jeżyny, wiśnie, ciemne winogrona, czerwona i czarna fasola, czerwona kapusta, bakłażany,
- diosminę, hesperydynę – znajdziesz je głównie w owocach cytrusowych: pomarańcze, grejpfruty, kiwi,
- owoce o właściwościach moczopędnych: arbuzy, truskawki, czereśnie,
- warzywa o właściwościach moczopędnych: ogórki, pomidory, papryka, seler, marchewka, cebula, natka pietruszki,
- witaminę C: owoce cytrusowe, czarna porzeczka, dzika róża, brukselka, szpinak, kalafior, natka pietruszki,
- witaminę E: migdały, orzechy laskowe, oleje roślinne, pestki słonecznika i dyni, awokado, oliwa z oliwek,
- produkty bogate w błonnik: jabłka, truskawki, płatki owsiane, kasza gryczana, otręby, warzywa,
- zioła: mniszek lekarski, imbir, żurawina, pokrzywa,
- czystą wodę – nie zapominaj o właściwym nawadnianiu. Organizm gdy jest odwodniony broni się w ten sposób, że zatrzymuje wodę w organizmie i w ten sposób często również powstają obrzęki.
Prawidłowa dieta wzmocni delikatne naczynia krwionośne, ureguluje masę ciała, ureguluje wypróżnienia i zapobiegnie powstawaniu obrzęków w wyniku nadmiernego nagromadzenia się wody.
5. Ureguluj ciśnienie krwi.
- Jeśli masz za wysokie ciśnienie krwi zrezygnuj z picia kawy. Spróbuj zamienić kawę na: zieloną herbatę, yerba matte, matchę, wodę z cytryną – to bardzo skuteczne zamienniki kawy naturalnej. A jeśli uzależniona jesteś wyłącznie od smaku kawy zamień ją na bezkofeinową.
- W celu uregulowania wysokiego ciśnienia krwi bez konieczności stosowania farmaceutyków świetnie sprawdzą się: aronia, liście oliwne, kwasy omega 3, witamina C.
Regularna aktywność fizyczna, dbanie o higienę nóg na co dzień, zdrowa dieta oraz unikanie żywności przetworzonej bardzo skutecznie wspomagają układ krwionośny i tym samym zapobiegają powstawaniu zakrzepów i żylaków. Takie działanie, w połączeniu z właściwą suplementacją oraz systematycznością, może przynieść spektakularne efekty.
Już niedługo zamieszczę na blogu czym warto się suplementować przy niewydolności żylnej.
Tymczasem, zadbaj o swoje nogi – zaczyna się weekend więc ściągnij obcasy i daj im odpocząć.
Źródła:
“100 000 km problemu – będzie ciepło, będzie ciężko” Karolina Kamińska, czasopismo Żyj naturalnie Dwumiesięcznik, Nr 12 maj – czerwiec
“Żylaki i inne choroby żył” Noszczyk Wojciech