Starasz się jak możesz aby wzmocnić odporność Twojej rodziny, a tu nagle słyszysz w nocy kaszel z pokoju dziecięcego. Najpierw nic poważnego nie obserwujesz, jednak z czasem choroba nabiera mocy. Katar i kaszel nasilają się, pojawia się infekcja. Powątpiewasz nieco w naturalne metody leczenia i wzmacniania odporności, tym samym zniechęcasz się. To normalne. W końcu zależy Ci na zdrowiu Twojej rodziny.
Choroby wieku dziecięcego i w ogóle choroby muszą się pojawiać od czasu do czasu. Jest to absolutnie niezbędny proces, ponieważ w ten sposób organizm oczyszcza się z toksyn, wadliwych komórek oraz nagromadzonego śluzu.
Nasze komórki co chwilę wymieniają się na nowe. Szczególnie ma to miejsce podczas snu – wówczas następuje silna regeneracja organizmu.
Wraz ze spożywaniem niewłaściwej i wysoko przetworzonej żywności np.:
- jedzeniem produktów usmażonych na tłuszczach trans – produkujemy wolne rodniki,
- dostarczając sobie przetworzonego cukru – zabieramy z naszych narządów witaminy i minerały, aby ten cukier strawić obciążając przy tym silnie układ immunologiczny,
- spożywając zbyt często nabiał – produkujemy śluz, który trzeba później wysmarkać i wykaszleć,
- kupując mięso z centrum handlowego – zajadamy się antybiotykami, którymi były karmione te zwierzęta.
To nie pozostaje bez wpływu na nasze zdrowie i niekiedy naturalne metody nie dadzą sobie rady z takim bałaganem. Naturalne specyfiki mają to do siebie, że działają delikatnie, jednak przy systematycznym stosowaniu są bardzo skuteczne. Antybiotyk też jest potrzebny kiedy dojdzie do powikłania, ale nie używajmy go w nadmiarze przy leczeniu zwykłego kaszlu.
W dzisiejszym wpisie przeczytasz o naturalnych sposobach wspomagania małego organizmu podczas infekcji.
Jak wspomóc organizm dziecka podczas infekcji?
1. Nawadnianie.
- należy pić dużo wody, najlepiej przegotowanej i jeszcze lekko ciepłej z dodatkiem niewielkiej ilości miodu, uprzednio w niej rozpuszczonego, można dorzucić dosłownie szczyptę dobrej jakości soli np. kłodawskiej aby dodać nieco minerałów oraz zatrzymać wodę w organizmie – lepiej nawodnić się.
- dobrze jest podawać inne płyny np. bulion warzywny w ciągu dnia,
Mała dygresja: O ile bulion na mięsie wypity profilaktycznie wzmocni nas, tak podczas infekcji osłabi jeszcze bardziej chory organizm, dlatego podczas choroby zaleca się pić bulion warzywny.
- wieczorem na rozgrzanie świetnie sprawdzi się złote mleko.
2. Inhalowanie.
Dobry inhalator w domu to podstawa. Najlepiej jak jest to połączenie inhalatora z nebulizatorem.
Na rynku aptecznym dostępne są dwa preparaty stężonej soli fizjologicznej, po które warto sięgnąć:
- zielony nebu-dose hialuronic – na katar, nawilżający,
- niebieski nebu-dose hipertonic – na kaszel, działa wykrztuśnie.
Do inhalacji dodaję na jedną ampułkę soli fizjologicznej około 5 kropelek wody utlenionej 3%. Ma ona silne właściwości antywirusowe. Inhalując się takim połączeniem działa się skuteczniej na wirusy w górnych drogach oddechowych i otworach nosowych.
Wirusy, podczas infekcji, cały czas namnażają się w tych miejscach, dlatego tak ważne jest aby inhalować dziecko nawet 4 razy w ciągu dnia przez minimum 15 minut. Ja właśnie w ten sposób stosuję tą metodę.
3. Ciepła kąpiel.
Dobrze jest zrobić dziecku kąpiel – inhalację. Chyba, że dziecko ma gorączkę – wtedy nie! Jednak jeśli nie ma gorączki to naturalne podniesienie temperatury ciała dziecka pomoże mu w walce z infekcją. Ja dodaję do takiej kąpieli kilka kropelek olejku miętowego, który nie tylko odpręży ciało ale ułatwi oddychanie dziecku. Ważne aby w pomieszczeniu nie było zimno, bo wtedy kąpiel mija się z celem. Taka dobra kąpielo – inhalacja działa fenomenalnie.
4. Smarowanie.
- Po kąpieli dobrze jest nasmarować dziecku stópki poniższą mieszanką:
1 łyżeczka oleju kokosowego nierafinowanego (lub ewentualnie oliwy z oliwek extra virgin) z około 5 kropelkami olejku z oregano.
Są to dwa bardzo silne preparaty antybakteryjne i antywirusowe. Nie od dziś wiadomo, że przez stopy bardzo wiele się chłonie, dlatego zaleca się np. chodzenie na bosaka w letnie dni (nie chodzi tylko o płaskostopie) oraz kupowanie butów ze skóry.
Wsmarowanie w stópki dziecka tego preparatu bardzo silnie wspomaga proces leczenia dziecka. Sam masaż stóp pobudza liczne receptory tej części ciała odpowiedzialne również za zdrowienie, a przy okazji rozweseli małego bobasa (kto nie ma łaskotek na stopach 🙂 i może też skołowaną matkę?
- Smarować można również nosek dziecka maścią majerankową aby mu się lepiej oddychało.
Majeranek ma działanie rozgrzewające. Maść można kupić w aptece za grosze.
- Na noc – ale już nieco starszemu dziecku od 3 lat wzwyż – warto posmarować klatkę piersiową olejkiem miętowym (1- 2 kropelki) uprzednio rozcieńczonym np. w oleju kokosowym (1/2 łyżeczki) – to również ułatwi oddychanie.
5. Nawilżanie powietrza w domu na dwa sposoby.
- W suchym powietrzu gorzej się oddycha, przesuszają się drogi oddechowe i otwory nosowe. My zakupiliśmy z mężem nawilżacze powietrza i zamontowaliśmy je na kaloryferach w domu. Przy infekcji wkraplamy bardzo niewielką ilość olejku miętowego bądź eukaliptusowego do wody znajdującej się w nawilżaczu – taka naturalna aromaterapia.
- Na noc, jeśli dziecko kaszle – dobrze jest postawić obok łóżeczka dziecka, w bezpiecznym (niedostępnym dla dziecka) miejscu napar z prawoślazu. W tym celu należy wybrać się do sklepu zielarskiego lub zamówić przez internet ziele prawoślazu (korzeń), zagotować je w sporej ilości wody, chwilę gotować i taki gorący garnek zostawić w pokoju aby rozpoczęła się kolejna naturalna inhalacja. Idealnym miejscem jest podłoga jednak jest to dość ryzykowne przy małym dziecku.
6. Naturalne syropki do picia.
- Syrop z kwiatów/owoców czarnego bzu – niezastąpiony podczas infekcji górnych dróg oddechowych. Fenomenalnie sprawdzi się przy kaszlu, działa również napotnie.
Czarny bez dodawany jest do większości syropów aptecznych na kaszel oraz preparatów na odporność. Skoro tak, to czy nie lepiej podawać dziecku naturalny, domowy syrop z czarnego bzu, bez zbędnych sztucznych dodatków i słodzików?
- Herbatka z tymianku – kolejny, świetny specyfik przy kaszlu zarówno mokrym jak i suchym.
Tymianek ma działanie przeciwbakteryjne i aseptyczne, dlatego skutecznie łagodzi infekcje gardła i jamy ustnej. Działa także wykrztuśnie i rozkurczowo.
- Wspomniany już prawoślaz – ale tym razem w formie syropku, zarówno przy kaszlu mokrym jaki i suchym.
Syrop prawoślazowy posiada silne właściwości lecznicze i znajduje zastosowanie przy leczeniu stanów zapalnych górnych dróg oddechowych. Korzeń tej rośliny wytwarza śluz, który wykazuje działanie ochronne – zmiękcza i powleka podrażnione oraz obrzmiałe błony śluzowe jamy ustnej i gardła. Oprócz tego posiada właściwości nawilżające oraz przeciwzapalne.
7. Oklepywanie pleców.
Kiedy dziecko kaszle mokro i ma katar należy lekko oklepywać jego plecki ręką ułożoną na kształt łódki. Czynność należy powtarzać kilka razy w ciągu dnia. Dobrze jest wykonywać ten zabieg wtedy, gdy dziecko kaszle. Efekt jest wzmocniony. Oklepywanie pleców powoduje, że śluz i flegma z początku nieszkodliwe, nie przerodzą się w zapalenie oskrzeli, płuc czy ucha – co jest już powikłaniem.
8. Kasza jaglana na okrągło.
Kasza ta ma niesamowite właściwości pozbywania się śluzu z organizmu. Jako jedyna z kasz odkwasza organizm. Podczas choroby jest w związku z tym niezbędna.
Kaszę jaglaną można stosować na wiele sposobów:
- śniadanie: jako jaglanka ze startymi jabłkami z dodatkiem miodu i cynamonu lub jaglaniec a’la szarlotencja,
- obiad: jako dodatek do zupy oraz do wszelkich placuszków i naleśników oraz zamiast tradycyjnych ziemniaków,
- podwieczorek: kasza podana w formie np. budyniu jaglanego,
- kolacja: ciepłe lody = wystarczy zblendować ugotowaną kaszę jaglaną z bananem, niewielką ilością miodu i mlekiem kokosowym, a gotowy produkt polać rozpuszczoną w kąpieli wodnej gorzką czekoladą. Całość można posypać dodatkowo niewielką ilością startych orzechów włoskich lub z nerkowca.
9. A jeśli dziecko ma tendencję do biegunki i szybkiego odwadniania się…
Przygotuj mu domowy kisiel lub budyń na bazie mąki ziemniaczanej, który zapobiegnie biegunce i tym samym odwodnieniu.
To nie jest oczywiście pełna lista naturalnych metod leczenia infekcji górnych dróg oddechowych, które są najczęstszymi w okresie jesienno – zimowym. Jednak myślę, że powyższe metody które tu zamieściłam są najbardziej skuteczne i zarazem łatwe w przygotowaniu. Pamiętajmy również o zdrowej diecie, bogatej w witaminy głównie C i D. W jakich produktach jest najwięcej poszczególnych witamin dowiesz się zaglądając do tego wpisu.
Najważniejszy jest spokój i zaprzestanie snucia czarnych myśli, że katar i kaszel zamienią się w straszną chorobę. Nie zamienią się jeśli dziecko jest w domu, z mamą, jeśli odpoczywa, a najlepiej leży w łóżku i czyta z mamą książeczki. Regeneracja i odpoczynek jest mu teraz najbardziej potrzebna.
Co jeszcze można zrobić? Zapraszam Cię do przeczytania poniższych wpisów
- Z tego wpisu dowiesz się co dobrego robią dla nas probiotyki i prebiotyki w czasie infekcji i nie tylko.
- Tutaj znajdziesz przepis na domowy zakwas z buraków.
- Czytając ten wpis dowiesz się jakich produktów unikać w diecie dziecka, a już szczególnie podczas infekcji.
Źródła: