To co jesz wpływa na Twoje zdrowie. Ale czy wiesz, że również to, o czym myślisz, jakie słowa wypowiadasz na co dzień oraz to co w związku z tym czujesz (wszelkie emocje) wpływa na to zdrowie niemal w równym stopniu co jedzenie, o ile nie w większym?
Dlatego właśnie oczyszczanie organizmu nie powinno odbywać się wyłącznie na jednej płaszczyźnie, ale na co najmniej dwóch, a najlepiej trzech, włączając też funkcje detoksykacyjne skóry:
- Oczyszczanie na poziomie ciała /wewnętrznie/ – dieta.
2. Oczyszczanie na poziomie ciała / zewnętrznie/ – higiena (peelingi, masaże, akupunktura, ale też pocenie się).
3. Oczyszczanie na poziomie myśli – jakie jest moje nastawienie do świata? Jakie myśli towarzyszą mi w ciągu dnia?
Dzisiaj o oczyszczaniu na poziomie myśli.
W naszych głowach dzieje się każdego dnia naprawdę sporo, a emocje jakie nam towarzyszą przyjmują chwilami odcienie średnio przypominające tęczę. Nierzadko już wraz z nastaniem poranka włącza się monolog w naszej głowie. Czy przyglądasz się czasami tym myślom? Dlaczego się pojawiają? Jakie one są? Czego dotyczą?
Czy przypadkiem nie marnujesz swojej energii na zamartwianie się czymś na co nie do końca masz wpływ, na narzekanie, lub co gorsza ocenianie, obwinianie i porównywanie siebie do innych?
Badacze obliczyli, że przez naszą głowę przewija się około sześćdziesięciu tysięcy myśli dziennie, z czego blisko 80% to myśli negatywne.
Nie pozostaje to niestety bez wpływu na nasze życie. Nasze myśli znajdują bowiem swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, która jest dokładnie taka jak ją postrzegamy. Nie inna.
Te wszystkie negatywne myśli, słowa i emocje z tym związane są jak toksyny w pożywieniu. Zatruwają Cię od środka i nie pozwalają na osiągnięcie wewnętrznej harmonii, spokoju i stabilizacji w życiu. Wysysają Cię z Twojej własnej energii. Takie “automatyczne myśli negatywne” są nawet w stanie spowodować realne fizyczne zmiany w Twoim ciele. Czujesz się zmęczona, boli Cię głowa, mięśnie, gorzej śpisz, czujesz, że Twój umysł jest przemęczony i wyczerpany. Łatwiej się irytujesz, masz problemy z trawieniem, a nawet z utrzymaniem właściwej masy ciała, częściej łapiesz różne infekcje. I zastanawiasz się dlaczego?
Twoje myśli są odbiciem Twojej rzeczywistości. Jeżeli wysyłasz do świata pozytywną energię taka do Ciebie wróci. Jeżeli wysyłasz negatywną – wróci do Ciebie dokładnie taka sama tyle, że pod różną postacią: dziwnych dolegliwości, a nawet chorób, splotu niekorzystnych okoliczności, tzw. pecha.
Czy chcesz aby negatywne myśli decydowały o Twoim samopoczuciu i nastroju?
Jestem przekonana, że nikt z nas tego nie chce.
Zachęcam Cię dziś żebyś przyglądnęła się swoim myślom, jakie każdego dnia przelatują przez Twoją głowę, z uważnością i przeprowadziła ich detoks. Zrób to dokładnie w taki sam sposób jak robisz detoks ciała. Tak samo jak na czas oczyszczania organizmu wyrzucasz pewne grupy produktów, które Ci szkodzą, a sięgasz po te, które Cię wzmacniają i regenerują, w dokładnie ten sam sposób zrób z myślami – odrzuć te, które zatruwają Cię od środka, a pozostaw te, które są dla Ciebie budujące, dobre i wnoszą do Twojego życia pozytywną, wspierającą Cię energię.
Nie jest to proste ćwiczenie i wymagać będzie od Ciebie skupienia oraz większego udziału świadomości, jednak zapewniam Cię, że po takim detoksie myśli poczujesz się znacznie lepiej.
Jak wykonać detoks myśli? Od czego zacząć?
Spróbuj przeprowadzić detoks myśli przez minimum dwa tygodnie.
W tym czasie wsłuchaj się bardziej w siebie, przyglądnij sobie i przejmij stery nad tym jakie myśli pojawiają się w Twojej głowie, jakie słowa wypowiadasz i jakie emocje odczuwasz.
Na początku stwórz sobie najkorzystniejsze warunki, do tego aby przyglądnąć się swoim myślom, słowom i emocjom związanymi z tymi myślami/słowami. Wyjdź w tym celu na spacer, najlepiej do lasu. Pobądź sama z sobą. Pooddychaj świeżym powietrzem. A jeśli nie możesz wyjść na zewnątrz stwórz dla siebie komfortowe warunki w domu. Zaparz ulubioną herbatę i usiądź w wygodnej kanapie, wyłącz telewizor, wycisz się i zrelaksuj. Skoncentruj się na tu i teraz. Postaraj się nie wpuszczać negatywnych myśli, nie wchodź w niepotrzebne dyskusje ze samą sobą. Najpierw podziękuj za to co masz. To bardzo pomaga przekierować myśli na takie, które będą dla Ciebie wspierające i budujące.
A potem, odpowiedz sobie na pytania:
Co zakłóca mój wewnętrzny spokój?
Co przyczynia się do moich zmartwień i odbiera mi szczęście?
Co mogę zrobić od razu, aby czuć się lepiej?
Co powinnam zrobić, by poczuć się lepiej na dłuższą metę?
W jakim celu właściwie oceniam inne osoby? Czemu ma to służyć?
Po co porównuję się z innymi? Żeby zmotywować się do dalszej pracy? Czy wyłącznie dlatego żeby postawić siebie wyżej od osoby porównywanej? A może jedynie po to żeby się zdołować?
Kiedy odpowiesz sobie szczerze na te pytania, będziesz mogła takie sytuacje łatwiej wychwycić w ciągu dnia.
Wówczas, kiedy złapiesz się na narzekaniu/obwinianiu/ocenianiu/porównywaniu, spróbuj zatrzymać się na chwilę i ugryźć w język. Zapytaj samą siebie: właściwie dlaczego tak myślę/to mówię? Czy na pewno mam ku temu powód? Co mi to da? Po co się z kimś porównuję?
Przypatrz się jak wiele z tych myśli jest niepotrzebnych. Nie pozwól żeby działały na Ciebie destrukcyjnie. Potraktuj je jak toksyny i odsuń je od siebie. Nie pozwól żeby dłużej Cię truły i pozbawiały sił, niszczyły plany i marzenia, demotywowały, zniechęcały, stawiały w pozycji ofiary. Nie pozwól żeby odbierały Ci kontrolę nad Twoim własnym życiem.
Detoks myśli okazać się może znacznie trudniejszy niż detoks ciała
Czasami dwa tygodnie to za mało. Nie zniechęcaj się! Polecam Ci bardzo gorąco poniższe wpisy, które mogą pomóc Ci przeprowadzić detoks myśli. Są to wpisy o odpuszczaniu, o sile pozytywnego myślenia oraz wpis o tym jak prosty rytuał wdzięczności może odmienić Twoje życie.
Zrobiłaś detoks ciała? Czas na detoks myśli i słów.
Zweryfikuj je i usuń wszystko to co zabiera Ci energię oraz siły. Nasze ciała, i pozostające z nimi w ścisłym związku umysły, odznaczają się niesłychaną złożonością. Osiągnięcie harmonii w życiu to połączenie ciała, duszy i świadomości. Detoks myśli jest niezbędny aby żyć w pełni życia, w harmonii ze sobą, w spokoju i tym samym cieszyć się zdrowiem fizycznym i psychicznym.
I to jest droga Beato, chyba najtrudniejszy ale i najbardziej potrzebny detoks i oczyszczenie 😉 Oj, wszystko się zgadza…
A jeśli chodzi o oczyszczenie ciała to bardzo dobrze sprawdza się olej sezamowy na ciepło. Dobranocka.
Niestety tak, to bardzo trudne zadanie ale niestety konieczne. Wiele chorób fizycznych bierze się właśnie z naszych myśli, słów i emocji z tym związanych. Cierpi dusza – cierpi ciało. I choć trudno w to uwierzyć to tak właśnie często się dzieje. Olej sezamowy? Super pomysł! Idealne połączenie – ciepła, relaksująca kąpiel, masaż olejem sezamowym, potem rozgrzewająca herbata i chwila ciszy, niezbędna by skupić się na swoich myślach…