Tłusty Czwartek to dla nie jednej osoby spore wyzwanie…
Zjeść pączka czy go nie zjeść?
Oto jest pytanie!
Szczególnie jeśli jesteś na diecie. Albo na dobrej drodze w kierunku zmiany swoich nawyków żywieniowych na zdrowe…
Miałabyś zaprzepaścić wszystkie starania??
Wysiłki?
I zjeść…
Tego pysznego, słodziutkiego i obrzydliwie tłuściutkiego pączusia obsypanego cukrem pudrem, lub (nie daj Boże!) czekoladą?!?
Hm…
No właśnie jak to jest z tym Tłustym Czwartkiem? Możesz, nie możesz.
Wszystko zależy od tego co czujesz.
Dieta najlepsza dla Ciebie to taka, którą jesteś w stanie przestrzegać. Jeśli stosujesz dietę, na której się “szarpiesz” to jest to bez sensu. Prędzej czy później takie podejście do tematu Ci wybije w życiu jak korki w domu (te związane z dostawą prądu).
Jedzenie intuicyjne nie polega na tym, aby tworzyć w głowie kolejne ograniczenia.
Z kolei trzeba zdać sobie sprawę z tego, że na Tłustym Czwartku piekarnie, a zatem sklepy mają spory zarobek! To tez pewien marketing.
Jeżeli więc nie masz potrzeby jeść pączka w Tłusty Czwartek to po prostu go nie jesz. Sprawdź tylko czy nie kryje się za tym jakieś odczucie straty, że coś Cię omija.
Jeżeli jednak jest to dla Ciebie spory problem – odmówić go sobie – to wtedy dlaczego miałabyś nie zjeść?
Podaj mi jeden argument.
Bo popłyniesz i zjesz od razu 10 pączków?
Jeśli tak to jest to dla Ciebie sygnał – co do tej pory takiego robiłaś, jakie miałaś podejście do diety, że teraz rzucasz się na pączki? Nie potrafisz się powstrzymać?
Być może w Twojej głowie siedzi zbyt dużo słów typu “nie mogę”, “muszę”, “nie dam rady”, “tak już mam”…
Bo jeśli zjesz jednego to zaręczam Cię – nic się nie stanie.
Jeśli chcesz zjeść “odchudzonego” pączka i nie czujesz straty to sięgnij po odchudzonego, takiego z batata, buraka albo mniej słodkiego. Jeśli jednak to uczucie straty się pojawia zjedz zwykłego.
Co się stanie jeśli zjesz fit pączka i pojawi się uczucie straty?
Zjesz kolejnego fit pączka, i kolejnego bo to nie będzie to. Chcąc zapełnić to coś zjesz za dużo tych fit. Lub nie zjesz ich ale wtedy Twój Tłusty Czwartek minie jakby Ci czegoś brakowało.
Dlatego…
Czy był smaczny?
Smacznego!