Spożywa się je na surowo, prosto z krzaka, w formie suszonej, w postaci soku czy wina. Choć mają trochę kalorii to mimo tego odchudzają. Są słodkie i niemal rozpływają się w ustach no i jeszcze ten drogocenny resweratrol.
O czym mowa?
Oczywiście o winogronach!
Dlaczego powinnaś je jeść? I na czym polega francuski paradoks?
Zapraszam do wpisu.
Właściwości winogron znane są bardzo długo. Podobno już 5 tysięcy lat p.n.e. było wiadomym, że owoce te wspaniale łagodzą dolegliwości układu pokarmowego. Wracając do naszych czasów, okazuje się, że wymyślono już nawet specjalną nazwę na leczenie (kurację) przy użyciu winogron – ampeloterapię (leczenie winogronami, sokiem winogronowym oraz winem).
Nic w tym dziwnego, w końcu winogrona to jedne z najbardziej odżywczych owoców.
Wartości odżywcze winogron (w 100 g)
Wartość energetyczna – 69 kcal
Białko ogółem – 0.72 g
Tłuszcz – 0.16 g
Węglowodany – 18.10 g (w tym cukry proste 15.48)
Błonnik – 0.9 g
Źródło danych: USDA National Nutrient Database for Standard Reference.
7 powodów dla których powinnaś jeść winogrona
1. Zapobiegają chorobom cywilizacyjnym.
Winogrona ze względu na swój bogaty skład (antyoksydanty, resweratrol, witaminy i minerały, błonnik) zapobiegają chorobom serca, układu krążenia, podwyższają poziom “dobrego” cholesterolu HDL oraz hamują utlenianie “złego” cholesterolu LDL, a nawet – pomimo tego, że są bardzo słodkie – zapobiegają powstawaniu cukrzycy.
Naukowcy z Uniwersytetu Michigan dowiedli w swoich badaniach, że winogrona potrafią skutecznie obniżyć ciśnienie krwi oraz zmniejszyć odporność na insulinę. Jest to zasługa między innymi antyoksydantów (polifenoli) obficie występujących w tych owocach.
Antyoksydanty chronią przed stresem oksydacyjnym wywołanym przez nadmiar wolnych rodników w organizmie.
Dodatkowo resweratrol zawarty w winogronach zapobiega zamykaniu się światła naczyń krwionośnych (tworzeniu blaszek miażdżycowych). Działa też ochronnie, przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie.
2. Chronią przed nowotworem.
Jak wynika z wielu badań naukowych, wyciąg z nasion winogron niszczy komórki rakowe w przypadku raka skóry, sutka, jelita, płuc, żołądka, prostaty. Niektóre badania wskazują, że pestki winogron mogą poradzić sobie nawet z białaczką.
Swoje antynowotworowe właściwości winogrona zawdzięczają flawonoidom, które znajdują się w pestkach, skórkach i szypułkach winogron oraz witaminom A i C. W związku z tym winogrona mogą być stosowane w ramach profilaktyki antynowotworowej.
3. Wspomagają pracę tarczycy.
Winogrona należą do nielicznych owoców zawierających jod, który jest niezbędny dla funkcjonowania tarczycy. Można powiedzieć, że jod “buduje” tarczycę. Dostarczany w formie naturalnej jest jego najbezpieczniejszą formą.
4. Zapobiegają anemii.
Winogrona zawierają cenne żelazo, bardzo dobrze przyswajalne. Jeżeli Twoje dziecko nie chce jeść mięsa podawaj mu winogrona. Zachęcam Cię również do przeczytania tego wpisu.
5. Źródło młodości.
Winogrona odmładzają, a to głównie za sprawą cennego resweratrolu w nich zawartego, który ma zdolność do odmładzania organizmu. Resweratrol wspomaga też redukcję masy ciała (przyczynia się do rozpadu tkanki tłuszczowej). Z kolei pektyny w nich zawarte pęcznieją w żołądku dając uczucie sytości na długo.
W winogronach można znaleźć też sporo miedzi, chromu i cynku – pierwiastków, które wpływają na elastyczność skóry, oraz potas odpowiedzialny za jędrność skóry. Mangan i żelazo nadają cerze ładny, zdrowy koloryt, a witamina C łagodzi stany zapalne skóry i podrażnienia naskórka.
Winogrona polecane są szczególnie dla skóry tłustej, skłonnej do przetłuszczania się. Substancje zawarte w winogronach redukują wydzielanie sebum – dzięki tej właściwości wyciągi z winogron znalazły swoje zastosowanie w produkcji kremów do twarzy.
6. Odkwaszają organizm.
Winogrona są zasadotwórcze, co pomaga w pozbyciu się nagromadzonych w organizmie kwasów. Nie tylko za sprawą wolnych rodników, ale też w wyniku zakwaszenia organizmu dochodzi do rozwoju chorób cywilizacyjnych. Bardzo ważne jest, aby utrzymać odczyn alkaliczny (zasadowy) ciała. To podstawowy warunek by cieszyć się zdrowiem i dobrym samopoczuciem.
W środowisku alkalicznym nie ma nadciśnienia.
Jedz winogrona i utrzymuj ph organizmu w stanie zasadowym, natomiast ph żołądka w stanie kwasowym, a potem patrz jak zdrowiejesz w oczach 🙂
7. Zapobiegają rozwojowi zespołu metabolicznemu.
Zespół metaboliczny – inaczej zespół X, charakteryzują liczne zaburzenia metaboliczne, które stopniowo wyniszczają organizm. Są to między innymi problemy z trawieniem czy problemy z wypróżnianiem. W wyniku nieprawidłowej pracy układu pokarmowego dochodzi do otyłości brzusznej, podnosi się poziom trójglicerydów oraz glukozy we krwi, wzrasta ciśnienie krwi. Objawom tym towarzyszy najczęściej cukrzyca typu 2. Zespół metaboliczny zwiększa ryzyko wystąpienia innych chorób cywilizacyjnych.
Naukowcy z Uniwersytetu Michigan dowiedli w swoich badaniach, że winogrona, dzięki zawartym w nich polifenolach, mogą ochronić przed uszkodzeniem narządów przy zespole metabolicznym.
W ich eksperymencie wzięła udział grupa szczurów, które przeszły na dietę wysokotłuszczową. Część z nich przez 90 dni dodatkowo spożywała liofilizowane białe, czerwone i czarne winogrona. U gryzoni, które spożywały winogrona, zauważono znaczne zmniejszenie poziomu markerów stanu zapalnego w całym organizmie, a zwłaszcza w tkance tłuszczowej otaczającej wątrobę oraz zlokalizowanej w okolicach brzucha. Jednocześnie badacze zauważyli nasilenie obrony antyoksydacyjnej (zwłaszcza w wątrobie i nerkach).
Która odmiana winogron jest najcenniejsza?
Najwartościowsze są winogrona ciemnofioletowe, ponieważ zawierają najwięcej flawonoidów – naturalnych przeciwutleniaczy, które unieszkodliwiają wolne rodniki i dzięki temu chronią przed rakiem oraz chorobami serca. Odmiany ciemne są także bogatsze w żelazo.
Na czym polega “francuski paradoks”?
Pojęcie to zostało wprowadzone, gdy naukowiec Serge Renaud w latach 90. wyjaśniał w mediach amerykańskich, jak się dzieje, że umieralność Francuzów na choroby układu krążenia jest o wiele niższa, niż u Amerykanów czy Brytyjczyków, choć spożywają oni równie duże ilości kwasów tłuszczowych co powyżsi.
Według badacza, Francuzi zawdzięczają to częstemu spożyciu czerwonego wina (w niewielkich ilościach), a tym samym regularnemu dostarczaniu organizmowi związków fenolowych, głównie resweratrolu. Renaud odnosił się jedynie do umiarkowanego stosowania wina w diecie.
Przeprowadzone badania hiszpańskie potwierdziły tą diagnozę. U osób, które piją niewielkie ilości czerwonego wina spada ciśnienie krwi, zmniejsza się ryzyko zapadania na choroby układu krążenia, spada też poziom białka CRP oraz poziom trójglicerydów. Zachodzi też wyraźna zmiana w składzie bakterii jelitowych – wzrasta liczba tych pożytecznych.
Trzeba wziąć też pod uwagę, że nie brane były pod uwagę: sposób spędzania wolnego czasu, radzenie sobie ze stresem, dostępność naturalnej witaminy D3 (liczba słonecznych dni w ciągu roku), ogólna jakość życia itp. Poza tym sprawa dotyczy czerwonego wina. Opisanych wyżej efektów z pewnością nie uzyska się podczas picia piwa lub mocnych alkoholów.
Kto powinien uważać na winogrona?
W związku z dużą ilością cukru zawartego w winogronach, mimo że naturalnie występującego, powinni z ilością spożywanych gronek uważać cukrzycy.
Na winogrona uważać powinny osoby z zespołem jelita drażliwego ze względu na sporą zawartość błonnika w tych owocach (rozpuszczalnego i nierozpuszczalnego). Jeżeli przesadzisz z ilością owoców – może dopaść Cię biegunka.
Poza tym, krzewy winogron są mało odporne na szkodniki. Często są przez nie atakowane, a owoce szybko się psują. Jedyny, skuteczny sposób, aby się ich pozbyć to pestycydy, których w winogronach może się znajdować naprawdę sporo. Dlatego zawsze przed spożyciem umyj dokładnie owoce. Jedną ze skutecznych metod na pozbycie się pestycydów z owoców jest płukanie ich w wodzie z sodą, a potem w wodzie z octem jabłkowym. Wymaga to trochę więcej zachodu, ale dzięki temu można się pozbyć większości pozostałości po szkodliwych substancjach.
Korzystaj z sezonu na winogrona i sięgaj po nie jako zdrową przekąskę.
Już niedługo wpis jak przygotować sok z tych owoców 🙂
Zapraszam!
Źródła:
“Jelita wiedzą lepiej” Michael Mosley
“Wino a zdrowie. Francuski paradoks”; Maciej Gawlik, Agata Ogórka